Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Żłobek w Brantford w Ontario został tymczasowo zamknięty po tym, jak dziecko znalazło wściekłego nietoperza i przekazało go pracownikowi

Żłobek w Brantford w Ontario został tymczasowo zamknięty po tym, jak dziecko znalazło wściekłego nietoperza i przekazało go pracownikowi

Żłobek w Brantford w Ontario został zamknięty z powodu kontroli sanitarnej po tym, jak znaleziony w nim nietoperz dał wynik pozytywny na wściekliznę.

Placówka zdrowia publicznego Grand Erie (GEPH) poinformowała w piątek, że potwierdziła, iż u nietoperza znalezionego w poniedziałek w żłobku Creative Minds Daycare w środę test na obecność wirusa dał wynik pozytywny, co wzbudziło zaniepokojenie rodziców.

Pracownicy żłobka poinformowali stację CBC Hamilton, że dziecko znalazło kij baseballowy i przekazało go pracownikowi w trakcie porannej zabawy.

Służba zdrowia publicznego poinformowała, że żłobek, znajdujący się w pobliżu ulic Wade i Brunswick Avenue w West Brant, pozostanie zamknięty do czasu zakończenia dochodzenia przez departament zdrowia publicznego i potwierdzenia braku obecności nietoperzy. Żłobek opiekuje się około 145 dziećmi i zatrudnia około 30 osób, poinformowała CBC.

„Rodzice i opiekunowie zostali niezwłocznie poinformowani” – poinformowała służba zdrowia publicznego w komunikacie prasowym. Departament poinformował, że skontaktował się ze „wszystkimi osobami, które miały bezpośredni kontakt z nietoperzem” i zalecił im profilaktykę poekspozycyjną (PEP) – specjalne leczenie zapobiegające zakażeniu.

W wiadomości do rodziców, którą obejrzała stacja CBC Hamilton, żłobek poinformował, że co najmniej jedno dziecko i jeden pracownik mieli kontakt z nietoperzem w poniedziałek. We wtorek w placówce widziano również żywego nietoperza, którego pracownicy złapali i wypuścili.

Kim Stewart, matka, powiedziała w wywiadzie dla CBC Hamilton, że zabrała już swoje czteroletnie dziecko z przedszkola i „nie jest pod wrażeniem” sposobu, w jaki Creative Minds poradziło sobie z tą sytuacją.

Rodzic obawia się, że mogło być więcej nietoperzy

Stewart powiedziała, że Creative Minds poinformowało rodziców i opiekunów o dwóch nietoperzach znalezionych w żłobku w tym tygodniu, ale komunikacja była niejasna. Dodała również, że pracownik żłobka poinformował ją o znalezieniu w placówce co najmniej dwóch kolejnych nietoperzy w czerwcu, ale żłobek nie poinformował o tym oficjalnie.

„Na szczęście nikt nie został ranny” – powiedział Stewart. „Mogło być bardzo źle”.

CBC Hamilton rozmawiało także z innym rodzicem, który podzielał obawy Stewarta.

„Choć ryzyko zachorowania na wściekliznę w naszym regionie pozostaje niskie, wścieklizna jest poważną chorobą, która może być śmiertelna, jeśli nie jest leczona, ale można jej zapobiec dzięki szybkiej interwencji lekarskiej” – powiedział w komunikacie prasowym w piątek Jason Malenfant, pełniący obowiązki dyrektora ds. zdrowia publicznego w regionie.

„Dlatego traktujemy poważnie każde potencjalne narażenie, działamy niezwłocznie, aby zidentyfikować i powiadomić każdą osobę, która może być narażona na ryzyko, oraz przypominamy wszystkim, aby unikali dotykania dzikich zwierząt i wchodzenia z nimi w kontakt.”

Znaczenie wczesnego leczenia wścieklizny

Służby zdrowia publicznego poinformowały, że wścieklizna może być śmiertelna, jeśli nie zostanie leczona przed wystąpieniem objawów, i zaznaczyły, że wirus może zostać przeniesiony poprzez ranę po ugryzieniu, otwartą ranę lub błonę śluzową, taką jak oczy lub pysk, ze śliny lub śluzu zakażonego zwierzęcia.

W zeszłym roku dziecko z okolic Brantford zmarło na wściekliznę. Był to pierwszy od 1967 roku przypadek wścieklizny u człowieka w Ontario. Jak potwierdziła jednostka zdrowia Haldimand-Norfolk, dziecko miało kontakt z nietoperzem.

Właścicielka żłobka Vicki McNabb rozmawiała z CBC Hamilton wraz z Laurą Bailey, której córka uczęszcza do Creative Minds. Bailey pomaga również McNabb w komunikacji z mediami.

Bailey powiedziała, że od 2016 roku Creative Minds działa w starym budynku szkoły publicznej. Dodała, że żłobek bada, czy wymiana dachu w marcu nie przyczyniła się do przedostania się nietoperzy do środka.

Właścicielka twierdzi, że większość rodziców poparła odpowiedź żłobka

Bailey powiedziała, że dziecko podniosło martwego nietoperza w poniedziałek i przekazało go pracownikowi, który natychmiast go utylizował i sprzątał dziecko oraz teren wokół. Creative Minds natychmiast skontaktowało się z rodzicami dziecka, dodała, ale poinformowało szerszą społeczność żłobka o tym, co dokładnie się stało, dopiero w czwartek.

„Chcę mieć pewność, że mam wszystkie właściwe informacje”, zanim podzielę się nimi z rodzinami – powiedział McNabb.

Bailey stwierdziła, że organizacja Creative Minds podjęła właściwe kroki, mając świadomość tego, co wiedziała w tamtym czasie, i dodała, że jej zdaniem „99,9 procent rodziców” popiera ich reakcję.

„Czy to mogło się wydarzyć szybciej? Tak” – powiedziała Bailey. Ale McNabb i jej zespół to eksperci w opiece nad dziećmi, „a nie w komunikacji kryzysowej” i „nie chcemy wzbudzać paniki u 145 rodzin, dopóki nie zdobędziemy wszystkich niezbędnych informacji”.

Trzypiętrowy budynek szkolny.
Przedszkole Creative Minds Daycare zostało tymczasowo zamknięte w celu przeprowadzenia kontroli po tym, jak u znalezionego tam nietoperza wykryto wściekliznę. (Zdjęcie przesłane przez Creative Minds Daycare)

Stewart powiedziała, że w czwartek zabrała syna na szczepienie przeciwko wściekliźnie do Brantford General Hospital i spotkała się z grupą innych dzieci z żłobka oraz osobami tam pracującymi.

Alena Lukich, rzeczniczka Brant Community Healthcare System, poinformowała, że w czwartek w szpitalu podano 10 szczepionek przeciwko wściekliźnie.

Stewart powiedziała, że nadal martwi się, że komunikacja z żłobka w ciągu tygodnia dostarczyła rodzicom niepełnych informacji – na przykład dowiedziała się od pracownika, a nie od żłobka, że dziecko i pracownik dotknęli wściekłego nietoperza. Wcześniej usłyszała też od syna, że był co najmniej jeszcze jeden nietoperz, ale ta informacja nie została potwierdzona.

Stewart otrzymała również zdjęcia i nagrania wideo od personelu, na których widać nietoperza latającego w żłobku, dwa inne w wiadrze i owoce, które – jak podejrzewa – zjadły nietoperze.

Nietoperz lecący przez korytarz.
Na zrzucie ekranu z filmu widać nietoperza przelatującego przez przedszkole we wtorek. (Zdjęcie nadesłane przez Kim Stewart)

„Dlaczego musimy składać to wszystko w całość jak śledczy?” zapytał Stewart.

Bailey powiedział, że filmy i zdjęcia zostały nagrane przez pracowników w celu udokumentowania zdarzeń i były udostępniane bez kontekstu.

Powiedziała, że nietoperze w wiaderku znaleziono przed żłobkiem w czerwcu i że pracownik znalazł je, zanim dzieci podeszły i wypuściły je z placówki. Dodała, że nagranie lecącego nietoperza i zdjęcie nietoperza w pojemniku zostały zrobione we wtorek, kiedy żywy nietoperz został uchwycony w środku.

Creative Minds wie tylko o dwóch nietoperzach, które weszły do środka – powiedziała.

Obiecuję informować rodziców

Bailey powiedziała, że nietoperze w tej części świata zazwyczaj żywią się owadami, a jedzenie prawdopodobnie zostało zjedzone przez myszy, z którymi już sobie poradzono. Dodała, że pracownicy znaleźli i pozbyli się jedzenia podczas kontroli przed przygotowaniem posiłków w kuchni obiektu.

McNabb i Bailey powiedzieli, że Creative Minds zamknęli działalność proaktywnie, a firma zajmująca się kontrolą dzikich zwierząt, z którą współpracują, ukończyła większość prac, aby zapewnić, że nietoperze, które wyjdą z budynku, nie będą mogły się do niego dostać. Mają nadzieję, że ponownie otworzą działalność, gdy tylko służby zdrowia publicznego dadzą im zielone światło.

W przyszłości Creative Minds będzie na bieżąco informować rodziny o tym, co się dzieje – powiedziała McNabb w programie CBC Hamilton. Dodała, że ponosi odpowiedzialność za wszystko, co dzieje się w żłobku i koncentruje się na rozwoju.

„Dzieją się różne rzeczy, my się im przyglądamy i je naprawiamy” – powiedziała.

Jak badano zdrowie publiczne

Rzeczniczka prasowa służby zdrowia publicznego Lindsay English powiedziała w wywiadzie dla CBC Hamilton, że dochodzenie jednostki ochrony zdrowia obejmowało wywiady z personelem, analizę zdarzeń oraz komunikację z opiekunami i pracownikami służby zdrowia w celu ustalenia, kto mógł zostać narażony na zakażenie i wymagać leczenia.

8 sierpnia jednostka ochrony zdrowia poinformowała, że u kolejnego nietoperza w tym regionie wykryto wściekliznę.

W piątkowym komunikacie prasowym podano, że zwierzęta takie jak lisy, szopy, skunksy i nietoperze mogą przenosić wściekliznę i ją rozprzestrzeniać, a zakażenie może nastąpić nawet poprzez ugryzienia lub zadrapania, których nie sposób dostrzec gołym okiem.

Zaleca, aby osoby pogryzione lub podrapane przez zwierzęta natychmiast zwróciły się o pomoc lekarską i zgłosiły się do służby zdrowia publicznego.

cbc.ca

cbc.ca

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow