Dedykowane terminale zainstalowane wszędzie: miasto Hyères, pionier walki z komarami tygrysimi

Dwa przypadki chikungunya zostały niedawno wykryte przez Paca Regional Health Agency (ARS) w La Crau. Jednak w wiosce psychoza nie występuje (jeszcze?). W barze kilku mieszkańców twierdzi, że nie wiedzą o obecności tej tropikalnej choroby zakaźnej. „O tak? Cóż, jeśli to jeden lub dwa przypadki, nie ma powodu do obaw” — mówi Jean-Luc, który podkreśla, że „nie zauważył żadnych zmian w liczbie komarów tego lata”.
„ Oczywiście, że są tacy ”, kontynuuje, „ale jak zwykle, nie jesteśmy napadani. Więc się nie martwimy. Od czasu do czasu nas gryzą, ale nic alarmującego, takie jest życie! Świeca cytronelowa i jesteśmy bezpieczni”.
Inni są lepiej poinformowani, ale też nie panikują, jak Thierry: „ Wiem, że wirus chikungunya tam był. Moja żona jest sekretarką medyczną, duże plakaty o zapobieganiu są naklejone na ścianach ośrodka, w którym pracuje, tuż obok. Mieszkamy w La Crau od lat i szczerze mówiąc nie boimy się komarów, musimy tylko przewidywać za pomocą ochronnych spiral i dyfuzorów! ”
Franck i Jean-Marie, z kulami do gry w bule w dłoniach, zauważyli zmianę: „ Jest mniej komarów niż w innych latach. Wieczorem, kiedy jemy na zewnątrz, jesteśmy atakowani znacznie rzadziej niż wcześniej, jesteśmy znacznie mniej gryzieni. Może to przez upały? Ponieważ jest też mniej szerszeni azjatyckich ” .
Thierry jednak wciąż zastanawia się nad możliwymi przyszłymi działaniami: „ W Hyères pułapki na komary są wszędzie zainstalowane. Tutaj nie wiem, czy ratusz planuje cokolwiek zrobić. Ponieważ nadal istnieje ryzyko, że wirus będzie się rozprzestrzeniał każdego roku”.
396 terminali ze środkami odstraszającymi komary w mieście palmW Hyères ratusz ma służbę dedykowaną zwalczaniu komarów. Została ona utworzona w latach 60. XX wieku, aby ograniczyć ataki komarów w mieście w okresie letnim. „Okres hibernacji komarów (diapauza) jest coraz krótszy (jeden do dwóch miesięcy), co wymaga stałej czujności, aby uniknąć jakichkolwiek epidemii między lutym a listopadem każdego roku” – wyjaśnia służba.
Od 2019 r. obowiązuje plan działań, który obejmuje „zakup i instalację pułapek na komary od firmy Qista, w drodze negocjowanej umowy, w newralgicznych obszarach na terenie gminy. Zgodnie z trzyletnim planem realizacji ustalonym przez społeczność zainstalowano 396 pułapek na komary ” – kontynuuje miasto.
„Sprawa zbiorowa”Gmina zachęca również mieszkańców do korzystania z aplikacji ZZZAPP na swoich telefonach: „Ma być zabawna, edukacyjna i bezpłatna dla mieszkańców. Umożliwia monitorowanie zaangażowania obywatelskiego w czasie rzeczywistym i oferuje użytkownikom możliwość przeprowadzenia szczegółowej diagnozy swojego domu, aby jak najlepiej chronić go przed rozwojem miejsc rozmnażania się larw ” .
Sposób, w jaki gmina może dostosować i zoptymalizować interwencje na podstawie danych zebranych przez mieszkańców za pośrednictwem aplikacji: „ Walka z komarem tygrysim to sprawa zbiorowa. Dzięki ZZZAPP mamy teraz narzędzie do monitorowania, które pozwala nam lepiej dostosować naszą politykę publiczną do walki z tym inwazyjnym gatunkiem ” .
Wdrażane są również inne zabawne działania podnoszące świadomość, takie jak w ośrodkach wypoczynkowych Hyères wręczanie dyplomów „łowcy komarów” lub tworzenie ulotek przedstawiających najlepsze praktyki, które powinna przyjąć populacja (oraz działania podejmowane przez miasto). Te ostatnie zostaną rozprowadzone we wszystkich szkołach, na kempingach, w miejskich ośrodkach recepcyjnych i szpitalach.
Jeśli chodzi o sytuację w La Crau, ARS Paca wskazuje , że „po dochodzeniach sytuacja jest stabilna i opanowana. Poza dwiema osobami zakażonymi w połowie czerwca nie odnotowano żadnych nowych przypadków” .
Var-Matin