Związek Farmaceutów Meklemburgii-Pomorza Przedniego: Ratowanie aptek jako ultramaraton



Markus Oelze jest przewodniczącym Izby Farmaceutów Meklemburgii-Pomorza Przedniego od września tego roku. / © Jessica Poggensee
„Wszyscy to czujecie. To nie czas na ślepy optymizm” – zaczął Markus Oelze w swoim przemówieniu na walnym zgromadzeniu Związku Farmaceutów Meklemburgii-Pomorza Przedniego, które odbyło się w tym tygodniu w Rostocku. Opowiadał się za realistycznym spojrzeniem na sytuację. Przed wystąpieniem federalnej minister zdrowia Niny Warken (CDU) na Kongresie Niemieckich Farmaceutów we wrześniu, początkowo był pełen oczekiwań, a przynajmniej pozytywnych, „ale w miarę rozwoju wydarzeń coraz bardziej ogarniało go poczucie zdrady, niedowierzania i ogromna frustracja”.
Wizyta Warken, choć miły gest i postęp w stosunku do jej poprzedniczki, nie wystarczy. „Te dyskusje i te kanały nie uratują ani jednej apteki. Ostatecznie liczy się to, co jest zapisane w ustawie lub przepisach” – powiedziała Oelze, wybrana na przewodniczącą stowarzyszenia we wrześniu .
W odniesieniu do planowanego zastąpienia farmaceuty (dokształconymi) technikami farmaceutycznymi, Oelze przestrzegł: „Problem farmaceutyczny, który można rozwiązać jedynie dzięki akademickiej wiedzy farmaceuty, może pojawić się o każdej porze dnia. A jeśli nasi technicy farmaceutyczni nie są w stanie rozwiązać tego problemu sami o godzinie 10:00, to nie będą w stanie tego zrobić o godzinie 17:00, nie będą w stanie tego zrobić w piątek wieczorem o godzinie 18:30, a już na pewno nie przez kilka dni w okresie wakacyjnym”.
Ostrzegał przed głosami w swoich szeregach wzywającymi do wprowadzenia takich, a nawet bardziej dalekosiężnych regulacji. „Jak mało cenisz swoją pracę i wiedzę, skoro dobrowolnie pozwalasz, by zastąpiono cię rolami asystentów?”
Technicy farmacji (PTA) stanowią w istocie „kręgosłup naszych struktur farmaceutycznych w życiu codziennym”, są niezbędni, a zawód ten zasługuje na większe uznanie. Mogą oni wykonywać wiele zadań w aptekach, ale nie zarządzanie apteką, nawet tymczasowo. Lutz Tisch, prawnik i dyrektor ds. prawnych w ABDA (Federalnym Związku Niemieckich Stowarzyszeń Farmaceutów), również poruszył tę kwestię później.

pharmazeutische-zeitung



