Pielęgniarki odgrywają kluczową rolę w leczeniu osób starszych, podczas gdy liczba geriatrów maleje

W piątki Stephanie Johnson ma napięty grafik, jeździ granatowym Jeepem od domu jednego pacjenta do domu drugiego, przyjmując łącznie ośmiu pacjentów. Będąc w ciąży z drugim dzieckiem, nosi plecak zamiast tradycyjnej czarnej torby, aby nosić laptopa i niezbędne artykuły medyczne — stetoskop, mankiet do pomiaru ciśnienia krwi i pulsoksymetr.
Zapomnij o przerwie na lunch; często zjada kanapkę lub trochę orzechów, idąc na kolejną wizytę u pacjenta.
W ponury piątek w styczniu Johnson, pielęgniarka, która leczy osoby starsze, odbyła konsultację hospicyjną z Ellen, pacjentką po 90. roku życia, której stan zdrowia się pogarsza. Aby chronić tożsamość Ellen, KFF Health News nie używa jej nazwiska.
„Cześć. Jak się czujesz?” zapytała Johnson, wchodząc do sypialni Ellen i pytając o jej ból. Żaluzje były zasłonięte. Ellen była na wózku inwalidzkim, ubrana w biały sweter, szare spodnie dresowe i puszyste skarpetki. Na jej białych włosach zawiązana była opaska. Jak zwykle w tle głośno grał telewizor.
„Wszystko w porządku, pomijając kaszel, który mam od gimnazjum” – powiedziała Ellen.
U Ellen zdiagnozowano otępienie naczyniowe, chorobę naczyń obwodowych i cukrzycę typu 2. Ostatniej jesieni lekarze podjęli trudną decyzję o operacji jej stopy. Przed operacją Ellen zawsze była kolorowa, nosiła fioletowe, żółte, niebieskie, różowe i grube naszyjniki. Lubiła rozmawiać z pół tuzinem innych mieszkańców swojego rodzinnego domu dla dorosłych w stanie Waszyngton. Miała duży apetyt, który sprawił, że wcześnie siadała do stołu śniadaniowego. Ale ostatnio jej entuzjazm do posiłków i spotkań towarzyskich osłabł.
Johnson zbliżył się do Ellen na tyle, by ją zbadać – ocenić jej stawy i zakres ruchu, zmierzyć ciśnienie krwi oraz osłuchać serce i płuca.
Johnson ostrożnie zdjął bandaż, aby zbadać palce u stóp Ellen. Jej dolne nogi były czerwone, ale zimne w dotyku, co wskazywało, że jej stan się nie poprawia. Dwie młodsze siostry Ellen miały pełnomocnictwo i jasno dały do zrozumienia, że przede wszystkim chcą, aby czuła się komfortowo. Teraz Johnson uznał, że nadszedł czas, aby odbyć z nimi trudną rozmowę na temat rokowania Ellen, rekomendując jej hospicjum.
„Nasz pacjent to nie tylko osoba starsza” – powiedział Johnson. „Często jest to również członek rodziny lub osoba pomagająca w zarządzaniu nią”.
Pielęgniarki praktykujące coraz częściej prowadzą takie rozmowy, ponieważ ich baza pacjentów się starzeje. Coraz częściej wypełniają lukę, która prawdopodobnie się poszerzy wraz z eksplozją populacji seniorów i spadkiem liczby geriatrów. Health Resources and Services Administration prognozuje 50% wzrost zapotrzebowania na geriatrów od 2018 do 2030 r., kiedy całe pokolenie wyżu demograficznego będzie miało ponad 65 lat. Do tego czasu oczekuje się, że setki geriatrów przejdzie na emeryturę lub opuści specjalizację, co zmniejszy ich liczbę do mniej niż 7600, a stosunkowo niewielu młodych lekarzy dołączy do tej dziedziny.
Oznacza to, że wiele osób starszych będzie polegać na innych lekarzach podstawowej opieki zdrowotnej, którzy już nie nadążają za popytem , oraz na pielęgniarkach, których szeregi rosną w siłę. Liczba pielęgniarek specjalizujących się w geriatrii wzrosła ponad trzykrotnie od 2010 r., zwiększając dostępność opieki dla obecnej populacji seniorów, jak wynika z niedawnego badania opublikowanego w JAMA Network Open.
Według badania przeprowadzonego w 2024 r. , spośród około 431 000 pielęgniarek z licencją, 15% posiada, podobnie jak Johnson, certyfikat uprawniający do leczenia osób starszych.
Johnson i jej mąż Dustin prowadzą prywatną praktykę pielęgniarską w Seattle w stanie Waszyngton, gdzie może pracować niezależnie. Ona i jej zespół, w skład którego wchodzi pięć dodatkowych pielęgniarek, starają się przyjmować około 10 pacjentów dziennie, odwiedzając każdego z nich co pięć do sześciu tygodni. Wizyty trwają zazwyczaj od 30 minut do godziny, w zależności od przypadku.
„Jest tak wielu starszych dorosłych przykutych do domu, a my ledwo do nich docieramy” — powiedział Johnson. „Dla tych, którzy wciąż pozostają w swoich domach prywatnych, jest ogromna potrzeba”.
Laura Wagner, profesor pielęgniarstwa i systemów opieki zdrowotnej na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco, podkreśliła, że pielęgniarki nie mają na celu zastąpienia lekarzy, lecz starają się sprostać potrzebom pacjentów, gdziekolwiek się znajdują.
„Jedną z rzeczy, z których jestem najbardziej dumna, jest rola pielęgniarek” – powiedziała. „Wkraczamy w miejsca, w których inni dostawcy usług mogliby nie być, a geriatria jest tego doskonałym przykładem”.
Limity praktyki

Pielęgniarki praktykujące to pielęgniarki dyplomowane z zaawansowanym przeszkoleniem, które pozwala im diagnozować choroby, analizować testy diagnostyczne i przepisywać leki. Ich rozwój wzmocnił podstawową opiekę zdrowotną i, podobnie jak lekarze, mogą specjalizować się w określonych gałęziach medycyny. Johnson, na przykład, ma zaawansowane przeszkolenie w zakresie geriatrii.
„Jeśli mamy niedobór geriatrów, to zatrudnienie większej liczby pielęgniarek przeszkolonych w geriatrii jest idealnym rozwiązaniem” – powiedział Wagner, „ale istnieje wiele barier”.
W 27 stanach i Waszyngtonie, DC, pielęgniarki mogą wykonywać zawód niezależnie. Jednak w pozostałej części kraju muszą mieć umowę o współpracy z innym dostawcą opieki zdrowotnej lub być pod jego nadzorem, aby móc świadczyć opiekę osobom starszym. Medicare zazwyczaj zwraca koszty usług pielęgniarek w wysokości 85% kwoty, jaką płaci lekarzom.
W zeszłym roku w ponad 40 stanach Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne i jego partnerzy lobbowali przeciwko temu, co uważają za „rozszerzenie zakresu” w rozszerzonych rolach pielęgniarek i innych pracowników służby zdrowia. AMA wskazuje, że lekarze muszą mieć więcej wykształcenia i znacznie większe doświadczenie kliniczne niż pielęgniarki. Podczas gdy AMA twierdzi, że zespoły kierowane przez lekarzy obniżają koszty, badanie opublikowane w 2020 r. w Health Services Research wykazało podobne wyniki leczenia i niższe koszty dla pacjentów będących pielęgniarkami. Inne badania, w tym jednoopublikowane w 2023 r. w czasopiśmie Medical Care Research and Review, wykazały, że modele opieki zdrowotnej obejmujące pielęgniarki przyniosły lepsze wyniki dla pacjentów z wieloma przewlekłymi schorzeniami niż zespoły bez pielęgniarki.
Pięć stanów przyznało pielęgniarkom pełne uprawnienia do wykonywania zawodu od 2021 r., a Utah jest ostatnim stanem, który zniósł wymogi nadzoru lekarskiego w 2023 r. W marcu jednak Mississippi House Bill 849 , który miał zwiększyć niezależność pielęgniarek, upadł. Tymczasem 30 lekarzy z Teksasu zjednoczyło się, aby stłumić szeroko zakrojone działania w Austin.
„Całkowicie nie zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że naruszamy zakres ich działalności i że nie powinniśmy mieć pełnego zakresu własnej działalności” – powiedział Johnson.
Pracowała pod nadzorem lekarzy w Pensylwanii i stanie Waszyngton, ale zaczęła przyjmować pacjentów w swojej własnej praktyce w 2021 roku. Podobnie jak wiele pielęgniarek, przyjmuje pacjentów w ich domach. Pierwszą rzeczą, którą robi, gdy przyjmuje nowego pacjenta, jest zarządzanie jego receptami, pozbycie się niepotrzebnych leków, zwłaszcza tych z silnymi skutkami ubocznymi.
Pracuje z pacjentem i członkiem rodziny, który często ma pełnomocnictwo. Informuje ich o subtelnych zmianach, takich jak to, czy dana osoba była werbalna i jadła, a także czy zmienił się jej stan zdrowia.
Elizabeth White, adiunkt w dziedzinie usług zdrowotnych, polityki i praktyki na Uniwersytecie Browna, twierdzi, że mimo iż geriatrzy i pielęgniarki mają pewne wspólne kompetencje, są obszary, w których pielęgniarki zazwyczaj się wyróżniają.
„Mamy tendencję do bycia nieco silniejszymi w koordynacji opieki, edukacji rodziny i pacjenta oraz integrowaniu opieki oraz potrzeb społecznych i medycznych. To w dużej mierze leży w domenie pielęgniarstwa” – powiedziała.
Koordynacja opieki stanie się jeszcze bardziej krytyczna, gdy Stany Zjednoczone się starzeją. Obecnie około 18% populacji USA ma 65 lat lub więcej. W ciągu następnych 30 lat odsetek seniorów ma wynieść 23%, ponieważ postęp medyczny i technologiczny pozwala ludziom żyć dłużej.
Pacjent i Rodzina
W gabinecie obok sypialni Ellen Johnson zadzwonił do młodszej siostry Ellen, Margaret Watt, aby zalecić Ellen opiekę hospicyjną. Johnson powiedział jej, że Ellen zachorowała na zapalenie płuc i jej organizm sobie z tym nie radzi.
Watt docenił fakt, że Johnson przez kilka lat informował rodzinę o stanie zdrowia Ellen, twierdząc, że była ona osobą dobrze się komunikującą.
„Była dokładna” – powiedział Watt. „To, co powiedziała, że się stanie, stało się”.
Miesiąc po konsultacji Ellen zmarła spokojnie we śnie.
„Czuję smutek” – powiedziała Johnson – „ale odczuwam też ulgę, że byłam z nią w jej cierpieniu, próbując je złagodzić, i pomogłam jej w tym czasie sprostać swoim i swojej rodziny priorytetom”.
Jariel Arvin jest reporterem w Investigative Reporting Program na University of California-Berkeley Graduate School of Journalism. Zgłosił ten artykuł dzięki grantowi od The SCAN Foundation .
kffhealthnews