Liczba zgonów z powodu przedawkowania w USA spadła o 27% w 2024 r., co stanowi nowy rekord w ciągu roku

W 2024 r. w USA odnotowano o 30 000 mniej zgonów z powodu przedawkowania narkotyków niż w roku poprzednim — to największy spadek w ciągu jednego roku w historii.
Szacuje się, że w zeszłym roku z powodu przedawkowania zmarło 80 000 osób, zgodnie z tymczasowymi danymi Centers for Disease Control and Prevention opublikowanymi w środę. To spadek o 27 procent w porównaniu do 110 000 w 2023 r.
CDC zbiera porównywalne dane od 45 lat. Poprzedni największy spadek w ciągu jednego roku wyniósł cztery procent w 2018 r., według National Center for Health Statistics agencji.
Wszystkie stany oprócz dwóch odnotowały spadki w zeszłym roku, przy czym Nevada i Dakota Południowa odnotowały niewielkie wzrosty. Niektóre z największych spadków miały miejsce w Ohio, Wirginii Zachodniej i innych stanach, które zostały mocno dotknięte trwającą od dziesięcioleci epidemią przedawkowań w kraju.
Eksperci twierdzą, że potrzeba więcej badań, aby zrozumieć, co spowodowało redukcję, ale wymieniają kilka możliwych czynników. Wśród najczęściej cytowanych:
- Zwiększona dostępność naloksonu – leku odwracającego skutki przedawkowania.
- Rozszerzone leczenie uzależnień.
- Zmiany w sposobie zażywania narkotyków.
- Rosnący wpływ miliardów dolarów z tytułu ugód w sprawach dotyczących opioidów.
- Liczba Amerykanów znajdujących się w grupie ryzyka maleje z powodu fali zgonów wśród osób starszych oraz odejścia nastolatków i młodych dorosłych od narkotyków będących przyczyną większości zgonów.
Mimo to roczna liczba zgonów z powodu przedawkowania jest wyższa niż przed pandemią COVID-19. W oświadczeniu CDC zauważyło, że przedawkowania są nadal główną przyczyną śmierci osób w wieku 18–44 lat, „podkreślając potrzebę ciągłych wysiłków w celu utrzymania tego postępu”.

Niektórzy eksperci obawiają się, że ostatni spadek może zostać spowolniony lub zatrzymany przez redukcję funduszy federalnych i liczby pracowników służby zdrowia, bądź przez odejście od strategii, które wydają się przynosić efekty.

„Teraz nie jest czas, aby zdjąć nogę z pedału gazu” – powiedział dr Daniel Ciccarone, ekspert ds. polityki narkotykowej na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco.
Tymczasowe liczby to szacunki wszystkich, którzy zmarli z powodu przedawkowania w USA, w tym cudzoziemców. Dane te są nadal przetwarzane, a ostateczne liczby mogą się czasami nieco różnić. Ale jasne jest, że w zeszłym roku nastąpił ogromny spadek.
Eksperci zauważają, że w przeszłości zdarzały się momenty, w których liczba zgonów z powodu przedawkowania w USA wydawała się osiągać poziom plateau lub nawet spadać, by następnie ponownie wzrosnąć. Stało się to w 2018 r.
Ale są powody do optymizmu.
Nalokson stał się szerzej dostępny, częściowo dzięki wprowadzeniu wersji dostępnych bez recepty.
Tymczasem producenci leków, dystrybutorzy, sieci aptek i inne przedsiębiorstwa rozstrzygnęły pozwy sądowe z władzami stanowymi i lokalnymi w sprawie środków przeciwbólowych, które były główną przyczyną zgonów z powodu przedawkowania w przeszłości. Umowy z ostatniej dekady lub więcej obiecały około 50 miliardów dolarów amerykańskich w czasie, z czego większość miała zostać wykorzystana na walkę z uzależnieniem.
Kolejna ugoda, która będzie jedną z największych, na mocy której członkowie rodziny Sackler, właściciele Purdue Pharma, producenta OxyContinu, zgodziliby się zapłacić kwotę do 7 miliardów dolarów, może zostać zatwierdzona w tym roku.
Pieniądze te, wraz z funduszami federalnych podatników, zostaną przeznaczone na szereg programów, w tym na mieszkalnictwo wspomagane i działania mające na celu redukcję szkód, takie jak dostarczanie materiałów do testowania leków na obecność fentanylu, który jest obecnie najczęstszą przyczyną przedawkowań.
