Jeden zgon i ponad 30 przypadków wirusa Zachodniego Nilu we Francji: co to za choroba?

Nie chodzi tylko o gorączkę chikungunya i dengę. Wirus Zachodniego Nilu krąży również we Francji metropolitalnej, gdzie według najnowszego raportu Public Health France opublikowanego 17 września 2025 roku wykryto ostatnio 32 przypadki. Jeden z nich, w wieku ponad 80 lat, zmarł.
Wszystkie przypadki są rodzime, co oznacza, że zostały zarażone na tym terytorium. 21 z nich wykryto w Prowansji-Alpach-Lazurowym Wybrzeżu (7 w Var, 13 w Delta Rodanu i 1 w Vaucluse), 3 w Oksytanii, 1 w Owernii-Rodanie-Alpach i 7 w Île-de-France. To pierwszy przypadek, gdy te dwa ostatnie regiony zostały dotknięte.
Choroba przenoszona przez komaryAle czym jest ta mało znana choroba? Wirus Zachodniego Nilu jest przenoszony przez komary. Nie przez komary tygrysie, takie jak chikungunya czy denga, ale przez komary z rodzaju Culex , najpowszechniejsze. Komary te „zadomowiły się w całej Francji kontynentalnej” i są aktywne „między majem a listopadem”, jak podaje Public Health France.
Wirus Zachodniego Nilu zazwyczaj atakuje głównie ptaki, ale konie i ludzie mogą również zarazić się ukąszeniami komarów. Jednak „ilość wirusa we krwi (wiremia) jest niewystarczająca, aby zarazić komara podczas ukąszenia, a tym samym umożliwić przeniesienie choroby” – zapewnia Public Health France .
Możliwe powikłania neurologiczneWedług Instytutu Pasteura , u osób dotkniętych chorobą „w większości przypadków zakażenie wirusem Zachodniego Nilu przebiega bezobjawowo”. W przypadkach objawowych choroba objawia się „nagłym pojawieniem się wysokiej gorączki po 3–6-dniowym okresie inkubacji. Gorączce towarzyszą bóle głowy i pleców, bóle mięśni, kaszel, powiększone węzły chłonne na szyi, a często także wysypka, nudności, ból brzucha, biegunka i objawy ze strony układu oddechowego” – wymienia Instytut Pasteura.
W rzadkich przypadkach mogą wystąpić powikłania – zwłaszcza neurologiczne. ARS Île-de-France (Regionalna Agencja Zdrowia regionu Ile-de-France) zgłasza „wzrost liczby form neuroinwazyjnych”. Spośród 32 zgłoszonych przypadków we Francji, 11 dotyczyło postaci neuroinwazyjnej, a jedna osoba zmarła. Według Instytutu Pasteura choroba rzeczywiście może być śmiertelna, „głównie u osób starszych” i osób z obniżoną odpornością. Nie ma leczenia na wirusa Zachodniego Nilu, a jedynie leczenie objawowe. Nie ma również konkretnych metod zapobiegania u ludzi, poza ochroną przed komarami. Do 2024 roku we Francji odnotowano 38 przypadków zakażenia u ludzi. Jeden z nich zmarł.
L'Internaute