Chikungunya: gwałtowny wzrost liczby przypadków rdzennych mieszkańców Francji kontynentalnej, Public Health France apeluje o czujność w związku z komarami tygrysimi

W obliczu bezprecedensowego wzrostu liczby zakażeń wirusem chikungunya oraz, w mniejszym stopniu, wirusem denga, które miały miejsce tego lata we Francji kontynentalnej, władze służby zdrowia zaapelowały w środę 17 września o zachowanie czujności, ponieważ „sezon jeszcze się nie skończył” dla komarów przenoszących te choroby.
Według cotygodniowego raportu agencji zdrowia do 15 września w metropolii francuskiej zdiagnozowano około 480 przypadków zakażenia wirusem chikungunya, podczas gdy w poprzednim tygodniu liczba ta wyniosła 382.
Choć kilka epizodów już za nami, lato 2025 r. będzie miało niespotykaną skalę w kontynentalnej Francji pod względem przypadków gorączki chikungunya, której wirus przenoszony jest z jednego człowieka na drugiego za pośrednictwem ukąszeń komarów tygrysich i powoduje gorączkę oraz bóle stawów.
„W kilku ogniskach łącznie odnotowano ponad 20, a nawet 50 przypadków (Fréjus, Antibes i Bergerac)”, a czasami zdarzają się ogniska wtórne (z powodu łańcucha transmisji zapoczątkowanego przez przypadek rodzimy z innego ogniska) – odnotowała Public Health France.
Tego lata znaczna liczba ognisk gorączki chikungunya na terenie Francji kontynentalnej i ich wczesny początek są częściowo powiązane z poważną epidemią, która dotknęła Reunion i region Oceanu Indyjskiego i przyczyniła się do przywiezienia przypadków zawleczonych z zagranicy, co z kolei doprowadziło do skażenia na terenie Francji kontynentalnej.
Rozwój gorączki chikungunya ma miejsce w kontekście pojawienia się komara tygrysiego, który jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie występował na terenie Francji kontynentalnej, a obecnie występuje w 81 departamentach, na tle globalnego ocieplenia.
Denga i gorączka Zachodniego Nilu: wzmożony nadzórGorączka denga, którą przenoszą także komary tygrysie, ma w sumie 21 przypadków (w zeszłym tygodniu nie odnotowano żadnych nowych), a mimo to nie pobiła rekordu z 2024 r. (66 przypadków).
Aby „ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się tych wirusów między terytoriami, podróżni udający się na Antyle i do Gujany powinni zachować szczególną ostrożność, gdyż są to terytoria rzadziej dotknięte gorączką chikungunya, ale gdzie komary przenoszące tę chorobę występują przez cały rok” – ostrzegło we wspólnym komunikacie prasowym centrum kryzysowe Ministerstwa Zdrowia i Zdrowia Publicznego Francji.
Kolejna choroba objęta wzmożonym nadzorem: gorączka Zachodniego Nilu , przenoszona przez komary Culex. W połowie września odnotowano 32 przypadki zakażeń u rodzimych mieszkańców, w tym dziewięć nowych w ciągu jednego tygodnia.
W tym „bezprecedensowym kontekście w metropolitalnej Francji” władze służby zdrowia zaapelowały o „utrzymanie wysokiego poziomu indywidualnej i zbiorowej czujności” w kontekście ukąszeń i rozprzestrzeniania się komarów.
Świat z AFP
Brać w czymś udział
Ponownie wykorzystaj tę treść