W wieku 26 lat myślałam, że jestem wyczerpana opieką nad nowym szczeniakiem i pracą nocną – ale tak naprawdę to był „cichy” rak

Mając nowego szczeniaka i pracując na nocną zmianę, Hannah Coggles tłumaczyła swoje ciągłe zmęczenie napiętym harmonogramem zajęć.
Gdy objawy się pogorszyły, 26-letnia wówczas kobieta pomyślała, że może być w ciąży , jednak kolejne badania potwierdziły, że tak nie jest, więc zignorowała swoje obawy.
Nawet gdy pojawiły się jakieś niewyjaśnione siniaki , Hannah nie myślała o tym zbyt wiele. W końcu była zdrowa.
Dopiero gdy niemal zemdlała w pracy, pomyślała, że może chodzić o coś poważniejszego.
Hannah ze Swaffham w hrabstwie Norfolk opowiada Sun Health: „W październiku 2020 roku prawie cały czas czułam się bardzo zmęczona.
„Mój mąż George i ja niedawno, tuż przed ślubem, kupiliśmy rudego labradora o imieniu Noodle i było to dla nas wyczerpujące.
„Kilka razy prawie zemdlałam – raz w domu, raz w pracy.
„W pewnym momencie pomyślałam, że może jestem w ciąży, ale testy dawały wynik negatywny.
„Następnie dostałem siniaki na rękach i nogach. Nie były koniecznie duże, ale goiły się niesamowicie długo, a moje inne objawy nie ustępowały”.
To w końcu skłoniło ją do zapisania się na wizytę do lekarza rodzinnego.
Ze względu na obostrzenia związane z COVID- 19, rozmowa odbyła się przez telefon, ale na szczęście lekarz mnie posłuchał.
Podejrzewając, że Hannah cierpi na anemię , skierowano ją na badania krwi i już następnego dnia zadzwoniła do niej pielęgniarka z oddziału Macmillan.
„Powiedziała mi, żebym zabrała torbę podróżną. Wiedziałam, że coś jest nie tak” – wspomina.
W styczniu 2021 roku u Hannah zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną (ALL) – rodzaj raka , który atakuje krew i szpik kostny.
Co roku w Wielkiej Brytanii diagnozuje się około 760 nowych przypadków.
„Nie mogłam przetworzyć niczego, co mówił konsultant” – mówi Hannah. „To było zbyt wiele, aby mój mózg mógł to przetworzyć w danej chwili.
„Pamiętam tylko, jak dzwoniłam do moich bliskich. Było tak wiele łez, dużo płaczu między mną a moim mężem”.
Ale nie było czasu na przerwę. Została natychmiast przyjęta na oddział, a leczenie miało się rozpocząć w ciągu kilku dni.
Z powodu pandemii musiała radzić sobie sama w szpitalu, ale rozmowy FaceTime, rozmowy telefoniczne i quizy z rodziną i przyjaciółmi pomogły jej zachować spokój.
Hannah została przeniesiona ze szpitala Queen Elizabeth w King's Lynn, gdzie mogła spotykać się z przyjaciółmi i rodziną przez okno, do szpitala Addenbrooke w Cambridge , gdzie umieszczono ją na najwyższym piętrze, bez możliwości przyjmowania odwiedzin.
Powaga sytuacji uderzyła mnie mocno i szybko. Pamiętam, że miałem małe załamanie w dniu, w którym miałem rozpocząć leczenie przeszczepem komórek macierzystych
Hannah Coggles
„Moje wsparcie było niesamowite” – mówi Hannah, gospodyni domowa i instruktorka karate.
„Moi rodzice odbywali długie podróże, żeby tylko dostarczyć jedzenie i niezbędne rzeczy, mój mąż przynosił czyste ubrania, a pielęgniarki też były niesamowite. To były drobiazgi, które mnie podtrzymywały na duchu”.
Hannah przeszła chemioterapię dożylną i doustną, liczne badania krwi, biopsje szpiku kostnego i zabiegi dokanałowe.
Gdy terapia celowana nie przyniosła rezultatu, poddała się usunięciu jajnika w nadziei na zachowanie płodności .
Następnie przeszła chemioterapię i radioterapię w dużych dawkach, które miały przygotować ją do przeszczepu komórek macierzystych od jej siostry Olivii w listopadzie 2021 r.
Leczenie osłabiło ją fizycznie i wyczerpało.
„Schudłam i nie mogłam znieść smaku cebuli i czosnku, które kiedyś uwielbiałam” – mówi.
„W rezultacie bardzo schudłam i poczułam się bardzo źle.”
Udało jej się jakoś psychicznie przetrwać aż do momentu przeszczepu.
„Powaga sytuacji dotarła do mnie bardzo szybko” – mówi Hannah.
„Pamiętam, że przeżyłam małe załamanie nerwowe w dniu, w którym miałam rozpocząć leczenie przeszczepem komórek macierzystych.
„Ale na szczęście udało mi się zachować tak pozytywne nastawienie, jak tylko było to możliwe, i stawić czoła każdemu wyzwaniu”.

OSTRA białaczka limfoblastyczna (ALL) to rodzaj nowotworu, który atakuje krew i szpik kostny.
Choroba rozpoczyna się od białych krwinek, zwanych limfocytami, i zazwyczaj rozwija się szybko w ciągu kilku dni lub tygodni.
Co roku w Wielkiej Brytanii u około 790 osób diagnozuje się ostrą białaczkę limfoblastyczną (ALL).
Ale przypadki białaczki generalnie rosną. Od początku lat 90. wskaźniki zapadalności wzrosły o około 15 procent w Wielkiej Brytanii, według Cancer Research UK.
Podobny trend występuje w Stanach Zjednoczonych, szczególnie wśród nastolatków. Raport American Cancer Society szacuje, że w 2025 r. będzie 66 890 nowych przypadków białaczki i 23 540 zgonów.
Dr Keith Pratz, dyrektor Programu Leczenia Białaczki w Abramson Cancer Center przy Penn Medicine, powiedział w wywiadzie dla Blood Cancers Today: „Wskaźniki zapadalności na białaczkę wśród osób dorosłych rosną, zgodnie z danymi SEER sięgającymi 1975 r.
„Wielu uważa, że zmiany te wynikają z faktu, że dzieci i młodzi dorośli żyją w tym okresie dłużej, a liczba zgonów z innych przyczyn spada.
„Odnotowano niewielki, ale znaczący wzrost liczby młodych dorosłych chorych na białaczkę i potrzebujemy lepszego raportowania ryzyka występującego u tych młodych dorosłych, aby lepiej zrozumieć ten problem”.
Do najczęstszych objawów białaczki należą:
- Czuć się osłabionym lub zmęczonym
- Duszność
- Blada skóra
- Wysoka temperatura lub gorączka
- Łapanie infekcji lub niemożność ich łatwego pozbycia się
- Łatwe powstawanie siniaków i krwawień
- Obrzęk węzłów chłonnych
- Ból kości lub stawów
- Uczucie pełności lub ból brzucha
- Utrata wagi
Większość osób z takimi objawami nie choruje na białaczkę, ale ważne jest, żeby zgłosić się do lekarza rodzinnego na kontrolę.
U niektórych osób nie występują żadne objawy, albo są one bardzo nieznaczne i łatwo je zbagatelizować.
Źródło: Cancer Research UK
Nawet małe zwycięstwa miały znaczenie.
„Robiłam okrążenia wokół łóżka i ćwiczyłam karate. Musiałam się ruszać” – dodaje.
Podczas pobytu w szpitalu nie miała okazji widywać zbyt często małej Noodle, ale zawsze była „bardzo podekscytowana” na jej widok.
„Oglądanie jej wzrostu na zdjęciach było dla mnie smutne, ponieważ wiele straciłam z okresu szczenięcego” – dodaje Hannah.
Na szczęście leczenie zadziałało i Hannah, 31 lat, jest teraz w remisji i wróciła do domu. Ale jej podróż trwa nadal.
Pacjentka musi regularnie przechodzić badania kontrolne, do końca życia będzie codziennie przyjmować antybiotyki w celu ochrony śledziony, a także stosuje terapię hormonalną (HRT), zwykle stosowaną w okresie menopauzy, w wieku od 45 do 55 lat, ponieważ leczenie sprawiło, że stała się bezpłodna .
Pomimo ciągłych trudności, jej perspektywa życiowa uległa całkowitej zmianie.
„Poczyniłam duże postępy fizyczne” – mówi Hannah, która teraz ma również psa rasy goldador o imieniu Queso.
„Moje mięśnie i stawy nie są już takie, jak kiedyś, a zmęczenie nadal jest. Ale żyję i jestem wdzięczny.
„Częściej mówię „tak”. Nie pozwalam ludziom traktować mnie jak coś oczywistego.
„Teraz drobne problemy nie mają już takiego znaczenia, a ja odnalazłam spokój w swoim własnym towarzystwie”.
Dba o siłę umysłu i ciała dzięki regularnym ćwiczeniom na siłowni, ćwiczeniom karate i spacerom z psem, a także utrzymywaniu bliskich relacji z rodziną i przyjaciółmi.
Rada Hannah jest prosta i skuteczna dla każdej osoby, u której niedawno zdiagnozowano chorobę.
„Zachowaj pozytywne nastawienie” – mówi. „Nie bądź dla siebie zbyt surowy, nawet jeśli może ci się wydawać, że świat się wali.
„Niektórzy ludzie mogą nie być przy tobie, jak myślałeś, że będą, i to jest OK. Nie każdy zna właściwe słowa, które należy powiedzieć – po prostu wiedz, że to nic, co zrobiłeś.
„Wstań i ruszaj się, nawet jeśli jesteś zmęczony. I pij wodę – dużo wody – nie mogę tego wystarczająco podkreślić!”
I chce, żeby świat usłyszał jej przesłanie.
„Remisja nie jest końcem” – mówi Hannah. „To nie oznacza magicznie, że gehenna się skończyła.
„Wielu z nas wciąż odczuwa skutki tego, czego doświadczyliśmy.
„Bądźcie cierpliwi wobec nas. I proszę, nauczcie się znaków.”
Białaczka to rodzaj nowotworu krwi . Istnieje wiele różnych typów, ale łącznie dotyka około 10 300 osób rocznie w Wielkiej Brytanii.
Do typowych objawów należą:
- Czuć się osłabionym lub zmęczonym
- Wysoka temperatura lub gorączka
- Łatwe powstawanie siniaków i krwawień
- Łapanie infekcji lub niemożność ich łatwego pozbycia się
- Utrata wagi
- Blada skóra
- Duszność
- Obrzęk węzłów chłonnych
- Czujesz się pełny w brzuchu
Colin Dyer, dyrektor generalny Leukaemia Care, mówi: „Historia Hannah to mocny dowód na to, jak ważne jest wczesne wykrywanie objawów białaczki.
„Zmęczenie, siniaki i uporczywe choroby są często bagatelizowane, ale mogą być objawami czegoś o wiele poważniejszego.
„Codziennie w Wielkiej Brytanii 28 osób dowiaduje się o białaczce, a wczesna diagnoza może mieć decydujące znaczenie.
„Dzięki kampanii #SpotLeukaemia, przy wsparciu kanału społecznościowego JCDecaux, chcemy mieć pewność, że wszyscy wiedzą, na jakie objawy należy zwracać uwagę i co robić, jeśli obawiają się możliwej diagnozy białaczki.
„Im szybciej ktoś zostanie zdiagnozowany, tym lepszy będzie wynik jego leczenia. Wczesna diagnoza ratuje życie”.
Fiona Hazell, dyrektor generalna Leukaemia UK, dodaje: „W przeciwieństwie do nowotworów litych, białaczkę można zazwyczaj zdiagnozować za pomocą prostego badania morfologii krwi.
„Niestety wiele osób nie zdaje sobie sprawy z objawów białaczki, dopóki u nich lub u kogoś, kogo znają, nie zostanie postawiona diagnoza, co może prowadzić do niebezpiecznych opóźnień.
„Wczesna diagnoza ratuje życie, dlatego chcemy mieć pewność, że więcej osób zna objawy i wie, że w razie ich wystąpienia należy skontaktować się ze swoim lekarzem rodzinnym i poprosić o wykonanie badania krwi, tak jak zrobiła to Hannah.
„Razem możemy powstrzymać białaczkę przed zniszczeniem tak wielu istnień”.
thesun