José Abellán, kardiolog: „Opakowania podgrzewane w kuchence mikrofalowej zwiększają przenoszenie mikroplastiku”.
%3Aformat(jpg)%3Aquality(99)%3Awatermark(f.elconfidencial.com%2Ffile%2Fa73%2Ff85%2Fd17%2Fa73f85d17f0b2300eddff0d114d4ab10.png%2C0%2C275%2C1)%2Ff.elconfidencial.com%2Foriginal%2Fb77%2Fd66%2F479%2Fb77d66479bebb9cb37b3fb5cfa259f1a.jpg&w=1280&q=100)
Specjalista kardiologii klinicznej i interwencyjnej José Abellán, znany ze swojej działalności w mediach społecznościowych, wyjaśnił w podcaście Sr Wolf, że podgrzewanie jedzenia w plastikowych pojemnikach , takich jak klasyczne kubki na ryż lub komosę ryżową, które są powszechne w diecie wielu Hiszpanów, powoduje przenoszenie szkodliwych cząsteczek.
„Wiemy, że podgrzewanie tych pojemników w kuchence mikrofalowej zwiększa ilość mikroplastiku w żywności” – mówi. Chociaż nie ma jeszcze jednoznacznych badań bezpośrednio wiążących to z wyższym ryzykiem zawału serca, lekarz pochodzący z Murcji podkreśla, że „rozsądnie jest sądzić, że to niezdrowe”. Jest to szczególnie niepokojące dla młodych ludzi, którzy mają mało czasu na gotowanie i wybierają posiłki podgrzane i podgrzane .
Wygoda wzięła górę nad zdrowiem , a to może odbić się negatywnie na zdrowiu. Abellán proponuje dietę opartą na produktach naturalnych, które „nie potrzebują etykiety”. Jak twierdzi, produkty pełnoziarniste, rośliny strączkowe, owoce, warzywa i nieprzetworzone mięso stanowią 95% idealnej diety. Z kolei żywność ultraprzetworzona – tańsza, ale znacznie bardziej szkodliwa – jest związana z wieloma chorobami, w tym chorobami układu krążenia.
„Nasz system opieki zdrowotnej leczy choroby, ale sukces tkwi w zapobieganiu im” – podkreśla kardiolog. Aby to osiągnąć, kluczowe jest nie tylko to, co jemy, ale także to, jak żyjemy. W swojej prezentacji Abellán omawia filary dobrego zdrowia układu sercowo-naczyniowego: codzienną aktywność fizyczną – w tym trening siłowy – ekspozycję na światło słoneczne, sen trwający od 7 do 9 godzin, a przede wszystkim pielęgnowanie relacji społecznych. „Jesteśmy istotami społecznymi, a kontakt z innymi redukuje stres” – dodaje.
Kolejnym tematem przewodnim podcastu był tytoń, który lekarz opisał jako „brutalną i niszczycielską toksynę”. Z jego doświadczeń na oddziałach kardiologicznych wynika, że większość pacjentów z zawałem serca to palacze. Najbardziej alarmujący aspekt to wzrost liczby palaczy wśród młodych kobiet. Dla tych, którzy uważają wapowanie za bezpieczną alternatywę, Abellán ostrzega: „Jest mniej szkodliwe niż tytoń, ale bardziej szkodliwe niż niewapowanie”.
:format(jpg)/f.elconfidencial.com%2Foriginal%2Fffe%2F7ed%2F12f%2Fffe7ed12f9ad415bb16a5ce1a7d9d76a.jpg)
Odnosząc się do współczesnych nawyków, ekspert przekazuje bezpośredni komunikat: „Żyjemy oderwani od naszej biologii”. Od ekspozycji na białe światło w nocy po obsesję na punkcie produktywności, przewlekły stres stał się jednym z największych wrogów serca. „Nasz mózg nie odróżnia goniącego cię lwa od niewiązania końca z końcem” – wyraźnie podkreśla. I to właśnie ta ciągła aktywacja powoli nas pogarsza.
I tak, nie zabrakło też miejsca na rozmowę o seksie i kawie. W swobodnym tonie lekarz przyznał, że seks, choć zdrowy, nie zastąpi ćwiczeń fizycznych pod względem spalania kalorii. Odnośnie kawy, zaskoczył wszystkich zaskakującym faktem: pita rano, w umiarkowanych dawkach, może korzystnie wpływać na zdrowie układu krążenia. „Do pięciu filiżanek dziennie jest bezpiecznych” – powiedział, wyjaśniając, że wszystko, co pije się po południu, może negatywnie wpływać na sen.
El Confidencial